Strona 1 z 1

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 13:39, 21.08.2013
autor: peloch
dokładnie codziennie po 23 piski opon szalu idzie dostac :evil:

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 11:54, 24.08.2013
autor: Edyta
bojem_siem_pajonkuf pisze:Dlaczego do tej pory nikt nie zwrócił uwagi na nocny ryk silników pseudokierowców? Czy nikomu to nie przeszkadza? Czy policja nocą nie patroluje miasta?


No przecież Tobie to przeszkadza. Dlaczego nie zwrócisz na to uwagi policji? Przecież z ulicy Jana Pawła II do komendy jest rzut beretem.

Jakaś paranoja. "Niech ktoś coś zrobi, bo przecież ja nie będę się wyrywać"... Jeśli każdy będzie wychodził z podobnego założenia, to hałasy będziecie mieli zawsze. Miej odwagę zadzwonić na 112 i przedstawić problem, to chyba nie jest aż tak wielki wysiłek? Przecież można tam zadzwonić zupełnie anonimowo.

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 20:59, 30.08.2013
autor: Frank_Zappa
Pisemna skarga do szefa laskiej policji , tu jakos bedzie sie musial ustosunkowac. Swoja droga sam mysle o otwartym liscie do naszych strozow prawa dlaczego nie ma pieszych patroli ? Boja sie wyjsc z ladnego srebrnego SUV-a?

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 19:03, 21.09.2013
autor: Jaco777
Teraz, o 19:00, również słychać pisk opon w okolicy JP II, i to co chwilę, od około 20 minut.

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 10:20, 27.09.2013
autor: kasia
Nie tylko na Jana Pawła słychać piski nawet na przeciwko Policji na ala "rondzie" non stop dzień w dzień słychać pisk opon i Policja nie reaguje

Re: Nocne "wyścigi" samochodowe na JP II

: 22:13, 29.09.2013
autor: Frank_Zappa
Do kolegi "Beryla". Ja chodze czesto ulicami naszego miasta i fakt poruszajacych sie samochodami policajntow widze ale nawet jak widza rozbrykana mlodziez pijaca piwo lub inne alkohole nie reaguja.
(...)
Co do reakcji to mawet Pan dyzurny wydaje sie byc obrazony w wypadku powtornej interwencji upominajacej o czas reakcji.
Skutecznosc laskich strozow prawa jest na niskim poziomie, no ale z drugiej strony to czy w innych miastach jest innaczej...i tu moze ktos sie wypowie z innymi doswiadczeniami.
Pozdr.