Gdzie te prywatki
Gdzie te prywatki
W którym z łaskich lokali można posiedzieć ,zabawić do rana .
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 15:49, 28.02.2012
Re: Gdzie te prywatki
Wlasciciwe to wielka nisza powstala w tym temacie w naszym Lasku, a moze ktos zainwestuje i np. wyremontuje stara stacje robiac w niej fajny "PUB"/restauracje ?
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 15:49, 28.02.2012
Re: Gdzie te prywatki
Chetnie bym znalazl wspolnika i otworzyl taki klimatyczny lokal z dobrym jedzeniem i szlachetnymi trunkami...
Patrzac na oblozenie pozostalych to nadal intratna inwestycja...
Ja moge zainwestowac 500kPLN, moze jakich chetny ktory dolozy drugie tyle i cos sie zadzieje w LAsku ?
Patrzac na oblozenie pozostalych to nadal intratna inwestycja...
Ja moge zainwestowac 500kPLN, moze jakich chetny ktory dolozy drugie tyle i cos sie zadzieje w LAsku ?
Re: Gdzie te prywatki
Frank_Zappa pisze:Chetnie bym znalazl wspolnika i otworzyl taki klimatyczny lokal z dobrym jedzeniem i szlachetnymi trunkami...
Patrzac na oblozenie pozostalych to nadal intratna inwestycja...
Ja moge zainwestowac 500kPLN, moze jakich chetny ktory dolozy drugie tyle i cos sie zadzieje w LAsku ?
Mając 500 tys. zł szukasz wspólnika? nie wiem po co, nie wiadomo kto się trafi i później użeraj się z takim. Chyba, że kolego pomyliłeś się o jedno zero
A co do takiego lokalu to owszem, przydałby się bardzo.
Pozdrawiam
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 15:49, 28.02.2012
Re: Gdzie te prywatki
Zrobilem krotki b.plan i niestety koszty remontu budynku, zatrudnienia dobrego kucharza, reklamy, zrobienia porzadnego parkingu etc. daleko wychodza poza 500kPLN, mozna otworzyc oczywiscie cos na mniejsza skale ale zeby nadac lokalowi odpowiedni klimat to niestety musi wiazac sie inwestycjami. Druga sprawa,ze nie mam doswiadczenia w tego rodzaju interesie ale od dawna mnie to interesowalo..., kto wie moze zaryzykuje.
Pozdrawiam rowniez.
Pozdrawiam rowniez.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 10:57, 02.08.2012
otwarcie klubu
Również myślałam o tym, żeby przy BP w "hali" po plusie/biedronce zrobić jakąś fajną knajpkę z miejscem do tańca...Ale nie myślałam o typowej "młockarni dla nastolatków z Brzesk", ale o klimatycznym miejscu z hitami lat 80', 90' i nowoczesnymi fajnymi kawałkami. Widziałabym tam za dnia knajpkę, w której "tirowiec" zjadłby porządny ciepły i syty posiłek, napił kawy, poczytał gazetę, rodzina przyszła na niedzielny obiad, a wieczorem klub z drinkami, shotami, migającymi światłami, stołami do bilardu, konkursami, nagrodami, dobrym jedzeniem.....I wszystko byłoby fajnie, tylko właśnie kilka obaw:
1) czy imprezownia utrzymałaby się w Łasku, bo większość młodych ludzi ucieka do Łodzi, W-wy, Poznania czy Wrocka
2) czy starsi ludzie, mam na myśli 50+, 60+ itd mieliby ochotę przyjść i się pobawić, bo ich też mam na uwadze...i tu rodzi się problem, bo wg mnie by dogodzić tym młodym i starszym trzeba by zrobić dwie sale (różnica pokoleń - nie ta muzyka, kultura, tematy do rozmów, itd)
3) czy nie skończyłoby się tak jak parę lat temu z otwartym klubem A&A przy LO im. Kościuszki...z tego co pamiętam długo nie pociągnęła knajpka, a i ludzie różni chodzili w to miejsce
4) i kończąc wątek..no właśnie...ci ludzie...nikogo nie obrażając, ale wiemy wszyscy, że społeczeństwo dzieli się na tych z klasą i bez...jedni przyjdą i w sposób kulturalny się pobawią, a przyjdzie buractwo, natłucze szkła, będzie się naparzało pod klubem, coś wniesie i buda idzie pod klucz....i tyle z biznesu...
Tak więc, otwarcie klubu jest ryzykowne....
Mam nadzieję, że po niekończącym się remoncie w centrum Łasku wyjdzie ktoś z inicjatywą zrobienia ogródka piwnego, bo patrząc na projekt miejsca będzie sporo...Mamy pyszną cukiernię w ryneczku, będą fontanny...trochę osobiście nie pasuje mi tu ten wielgachny pomnik, bo można było go gdzie indziej postawić, ale...kurcze niech coś się zacznie dziać w tym naszym Łasku, bo miasteczko mamy przytulne i fajne, nic tu nie brakuje oprócz właśnie miejsca , gdzie można się pobawić, pograć w kulki, wypić piwko i pogadać:):)
1) czy imprezownia utrzymałaby się w Łasku, bo większość młodych ludzi ucieka do Łodzi, W-wy, Poznania czy Wrocka
2) czy starsi ludzie, mam na myśli 50+, 60+ itd mieliby ochotę przyjść i się pobawić, bo ich też mam na uwadze...i tu rodzi się problem, bo wg mnie by dogodzić tym młodym i starszym trzeba by zrobić dwie sale (różnica pokoleń - nie ta muzyka, kultura, tematy do rozmów, itd)
3) czy nie skończyłoby się tak jak parę lat temu z otwartym klubem A&A przy LO im. Kościuszki...z tego co pamiętam długo nie pociągnęła knajpka, a i ludzie różni chodzili w to miejsce
4) i kończąc wątek..no właśnie...ci ludzie...nikogo nie obrażając, ale wiemy wszyscy, że społeczeństwo dzieli się na tych z klasą i bez...jedni przyjdą i w sposób kulturalny się pobawią, a przyjdzie buractwo, natłucze szkła, będzie się naparzało pod klubem, coś wniesie i buda idzie pod klucz....i tyle z biznesu...
Tak więc, otwarcie klubu jest ryzykowne....
Mam nadzieję, że po niekończącym się remoncie w centrum Łasku wyjdzie ktoś z inicjatywą zrobienia ogródka piwnego, bo patrząc na projekt miejsca będzie sporo...Mamy pyszną cukiernię w ryneczku, będą fontanny...trochę osobiście nie pasuje mi tu ten wielgachny pomnik, bo można było go gdzie indziej postawić, ale...kurcze niech coś się zacznie dziać w tym naszym Łasku, bo miasteczko mamy przytulne i fajne, nic tu nie brakuje oprócz właśnie miejsca , gdzie można się pobawić, pograć w kulki, wypić piwko i pogadać:):)
Re: Gdzie te prywatki
Nie ma już prawdziwych prywatek... Ostatnio wyprosili nas z klubu o 2... Żal...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości